niedziela, 20 lipca 2008

Chorzowskie spotkanie Czarownic ze Scraplandii


Doniar pisze:

Dziś w Chorzowie odbyło się małe spotkanko Czarownic ze ScrapLandii. W umówionym miejscu i o umówionej godzinie (z małym poślizgiem) zameldowały się: Czarnulka czyli Aga, bryśka czyli Brysia, basia.sz czyli Basia
i ja czyli doniar.
Oprócz nas na spotkanie stawiły się nasze dzieciaczki



i mężowie - Agi, Basi i mój- Brysia swojego zostawiła na kuchennym posterunku Laughing Laughing Laughing (żarcik)... zresztą my swoich też wzięłyśmy tylko do pilnowania dzieci Laughing Laughing Laughing (żarcik)....
Ja oczywiście spóźniłam się 20 minutek z drobnym haczykiem ale na szczęście dziewczyny dzielnie czekały...
Potem już wszystko poszło gładziutko... dzieciaki od razu
się zaprzyjaźniły...



naszym M też nieźle szło Wink...

No i co tu dużo opowiadać - zwierzaki były fajniutkie i starały się pozować...



Najbardziej komunikatywna była żyrafa - ze wszystkimi umiała znaleźć wspólny język a najbardziej upodobała sobie Agę i Emilkę Smile Very Happy...



Widziałyśmy też słonia...



i zebrę wariatkę... niestety nie udało się nam dotrzeć do lwów... czarownice chyba wystraszyły też wszystkie małpy, bo ani jednej nie widziałyśmy Laughing Laughing Laughing....

Spotkanie zakończyło się na piweczku i gdyby nie senność dzieciaków...



pewnie trwałoby i trwało i trwało Laughing Laughing Laughing ....

Mam nadzieję, że wkrótce powtórzymy zlot, tym razem w jeszcze większym gronie Very Happy Smile.

---
A tu jeszcze Mini-zestawik z ZOO dla tych Czarownic których z nami nie było
(wiem że nie rewelacja ale może komuś sie przyda) Very Happy



---

i jeszcze trochę zdjęć od Czarnulki...












---


więcej zdjęć oczywiście na forum ScrapLandii

---



3 komentarze:

anifa pisze...

dziewczyny aż Wam zazdroszczę :D

Eva Shevchenko pisze...

Wy moje kochane, jak Wam zazdroszcze tego spotkanka... ale nastepnym razem do Was na pewno dołączę... :))

jolagg pisze...

Ja też myślę, że może kiedyś na jakieś spotkanie dołączę!!